sobota, 16 lipca 2016

La..., la..., la... Lato i nasze domowe laboratorium.
Hmm... Smaku czy koloru ;)?

    Lato zobowiązuje, a jak ;)! Mawiają, że to czas, kiedy można sobie bardziej pofolgować. Folgowałyśmy i my.
    Tym razem korzystając z jednego z luźniejszych przedpołudni postanowiłyśmy w domu urządzić laboratorium. Choć nie było ono zbyt wielkie, to z pewnością z prawdziwego zdarzenia ;).
    Już jakiś czas temu - KLIK - pokazywałam na blogu, że zabawa kolorową wodą może przysporzyć wiele frajdy. Po raz kolejny postanowiłam wykorzystać w pracy ten pomysł, tyle że w obliczu wielkiego bałaganu kontra białe otoczenie musiałam go lekko zmodyfikować.
    Do Podopiecznej przyniosłam więc gotowe kolorowe mieszanki [woda + farbki do malowania paluszkami] zamknięte w małych strzykawkach. Teraz mogłyśmy już dowolnie szaleć.

    Po wykonaniu kilku niemal czarodziejskich doświadczeń, w wyniku których woda magicznie zmieniała kolor, mogłyśmy przystąpić do zrobienia letniej pracy plastycznej - smakowitych lodów. Inspiracja przyszła sama pojawiając się namiętnie na mojej FB tablicy [korzystając z okazji zapraszam i do siebie -> KLIK]. Tak więc z góry dziękuję użytkowniczkom, które je zamieściły.

    Polcia w dalszym ciągu korzystając ze strzykawek, pipetek i kolorowej wody zmieszanej w dwukomorowym pojemniczku przystąpiła do farbowania wacików/płatków kosmetycznych.

   Kiedy bawełniane krążki wyschły [a trwało to, ostrzegam, baaaaaardzo długo] mogłyśmy je przykleić na wcześniej przeze mnie przygotowane tekturowe rożki. Skończone.

    Spędzanie przedpołudnia w opisany wyżej sposób bardzo przypadło Polci do gustu. Na tyle, że mimo początkowych trudności w obsłudze strzykawek, nie zniechęciła się. Zmotywowana ciekawą zabawą i jej równie ciekawym efektem szybko załapała, w jaki sposób działa mechanizm przyboru. Cieszę się, że w tak prosty i przyjemny sposób mogłyśmy przemycić kilka prostych ćwiczeń rozwijających małą motorykę. Co więcej teraz strzykawki wykorzystujemy nawet do malowanek wodnych.
    Podsumowując, od nas zasłużone 5 gwiazdek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz