Ostatnio umieściłam na blogu "przepis" ;) na kolorowankę wielokrotnego użytku.
Tym razem chciałam Wam pokazać, w jaki inny sposób [oprócz standardowego kolorowania czy rysowania] jeszcze z niej korzystamy.
Otóż kilka dni temu zalaminowana plansza posłużyła nam jako tło innej pracy plastycznej, a dokładnie jako podkładka pod rybki wykonane z ciastoliny.
Najpierw wraz z Malutką za pomocą odpowiednich foremek wykrawałyśmy z kolorowej ciasto-plasto rybki. Następnie gotowe kręgowce ułożyłyśmy na planszy przedstawiającej morskie głębiny. I voilà! Gotowe! Aby jednak mieszkańcy wód szybko nie "odpłynęli" ;) delikatnie przyciskałyśmy ich paluszkami do podłoża [choć i tak muszę przyznać, że w tym wypadku najlepiej sprawdzi się plastelina, gdyż Play-Doh stosunkowo szybko wysycha].
Pracę wykonałyśmy zupełnie spontanicznie, korzystając z regularnie używanych materiałów. Mimo to Malutka była zachwycona. Spodobało jej się na tyle, że ze skończonym dziełem powędrowała do kuchni i próbowała je przypiąć na lodówce!
P.S. Lodówka to swoistego rodzaju prestiżowa wystawa najważniejszych dzieł Małej Artystki ;)!
Fajny pomysł! Na blogu Raaany Julek też były podobne plansze. Tylko tam dziecko miało zadanie do wykonania, ale wykorzystanie planszy jako tła do pracy plastycznej też jest ciekawym rozwiązaniem. Niestety, tak jak napisałaś, ciastolina szybko wysycha, dlatego ciężko wykorzystać to w przedszkolu, a szkoda.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i za to, że dzięki Tobie poznałam nowego interesującego bloga! Na pewno będę tam zaglądać. A czy Ty też coś może tworzysz :)?
UsuńRaaany Julek to jeden z moich ulubionych blogów. Sama nie piszę bloga, ale muszę się przyznać, że taka myśl krąży po mojej głowie. Jak coś powstanie to dam znać :)
Usuń